Strony do nauki Nihongo

popieram wszystkich którzy mówili o japonka.pl strona jest bardzo dobra można znaleść tam dużo informacji na temat podstaw języka

Czy jesli kupie ta ksiazke:
http://www.kolporter.pl/300789,Ksiazki_nauka-jezykow-obcych_Japonski-Kurs-Podstawowy-ksiazka-2xCD.html

to bede miec dobry start? chodzi mi o pisanie znakow japoonskich, slow, podstawowych rozmowek etc.

Ja się z tego uczyłam i powiem, że tak średnio się sprawdza.
Nauka polega na wkuwaniu wszystkiego na pamięć, podstwą jest sluchanie płyt i powtarzanie tego w nieskończoność. Ten zestaw może służyć jako uzupełnienie nauki, ale sam nie wystarczy. Mamy tu wstęp gramatyczny, ale tak oględny, że właściwie trudno coś z tego "wynieść". Tak więc z pomocą tej ksiązki nie zdobywasz informacji o samodzielnym budowaniu zdań itp. , lecz przyswajasz sobie już gotowe wypowiedzi. Jest trochę wyrazów i rozmówek z różnych działów, więc w sumie można coś z tego wynieść,(nie bądźmu już tacy marudni ).W zasadzie z tego co się orientuję, trudno jest znaleźć na polskim rynku naprawdę dobrą książkę na początek ( jeśli jest inaczej, poprawić mnie!). Ja na razie się uczę alfabetu, zobaczymy później co dalej

Jeśli chodzi o pisanie znaków, to nie polecam tej ksiażki. Wiadomo, że ważna jest w pisowni kolejność stawiania kresek,wielkość, dlugość i licho wie co jeszcze, a w tym zestawie nic o tym nie ma. Jest tylko ogólne zestawienie hiragany i katakany.To tak na marginesie.

to juz stary post i sie przekonalem o tej ksiazce i sie z toba w wiekszosc zgadzam

znaki to oczywiscie, ze trzeba sie uczyc z innych stron/ksiazek
tam tylko tabelka jest

ogólnie niewarto kupywac kursów i ksiazek w stylu japonski w miesiac. naprawde dobre ksiazki niestety sa troszke drogie i trudno dostepne. a juz napewno nie w takich sklepach jak emipk itp

Otóż to. W miarę dobre książki są po angielsku, co w sumie nie jest takie złe. Trochę angielskiego, trochę japońskiego i masz poliglotę

albo zupelnie po japonsku jak w moim przypadku. chociaz byl jeden super podrecznik po polsku ale na razie wstrzymano nakład. a ty nami uczysz sie japonskiego??

No próbuję Wiesz, ciężko jest bo ja mieszkam na takiej wsi koło Kołobrzegu i tam naprawdę jest tragedia, bo nie ma żadnej szkoły językowej z japońskim w najbliższym rejonie ( nie wiem jak jest w Koszalinie). W Szczecinie poszukam, ale to i tak nie w tym roku, bo muszę uzbierać trochę szmalu na to.

No a żeby nie marnować czasu to coś tam sobie staram przyswoić

cos tzn?? co umiesz??

Hiraganę no i garść zwrotów grzecznościowych. Przedstawić się umiem nawet

Ale ja zaczęłam dopiero na początku wakacji. Chciałabym też zabrać się za gramatykę, ale właśnie problem z podręcznikiem jest. Pozostaje mi na razie japonka.pl.

no to sei za nia zabieraj ja sie uczylem bez podrecznika na poczotku a jak bedziesz miala pytania na temat gramatyki to moesz napisac do mnie na gg jesli chcesz oczywiscie

Pewnie, że bym chciała. Samemu ciężko to rozgryźć, więc chętnie skorzystam z pomocy:)Oczywiście postaram się na początek zmierzyć z tym sama. Dobrze wiedzieć, ze komuś przede mną się to się udało

a zaczełaś juz cos z gramatyka?? wiesz wogule za co najlepiej na poczotku sie zabrac??

Nie wiem. Wykorzystuję swoje doświadczenie w nauce angielskiego, który znam dość dobrze. Próbuję to przekładac na japoński - ale to nie to samo bez nauczyciela. Mam więc zamiar zacząć od mówienia o sobie , w miedzyczasie poznać odmianę czasowników, nauczyć się liczyć. Nie wiem czy to dobry start

nie no troszke zly bo np odmiany jako odmiany ogólnie mnema w japonskim ale sa rózne zamiany niestety sa dosc trudne pzrewaznie sie je uczy jak sie troche jezyka umie.

Och, skoro tak, to nie wiem. Od czego więc radzisz zacząć ?

na poczotek najlepsze beda najprostrze skladanie zdan według wzory A-WA B DESU to najprostrze co moze byc pod a podkladasz osobe taka jak ja ty oni itp pod b słowo docelowe np piszesz kare -wa seito desu kare czyli on a seito to uczeni czyli zdanie brzmi on jest uczniem. jesli chcemy zaprzeczyc to zamiast desu piszemy ja ariasen albo dewa arimasen wtedy bedzie on nie jest uczniem. później zacznij zdania z kore sore i are i w tym momencie mozesz sie zaczac uczyc jakis przymiotnikuw.

"Wa" oznacza więc czasownik "jest" dla wszystkich osób, a desu to tylko partykuła, która oznacza zdanie twierdzące. Arimasen to partykuła przecząca. O to chodzi? Czytałam coś na japonce o tym, ale nie wiem czy dobrze to zrozumiałam

wszystko pokrecials to desu oznacza jest a wa to partykuła tak samo jak ga ma ka itp itd

Ups... Dobrze przynajmniej , że się spytałam, zamiast zgrywać kozaka i udawać, że łapię wszystko w lot Wiesz, chyba potrzebuję czasu, żeby to przestudiować. I jakoś to sobie usystematyzować. Zagłebię się w to, poszukam przykładów i dam znać o postępach Czas odwiedzić moją starą wirtualną przyjaciółkę - Japonkę

no japonka jest bardzo dobra ale moim zdanie trochce zle zrobiono program nauczania pominieto kilka waznych kwesti a niepotrzebnych jest troche duzo. mysle ze ona jest bardziej dla tych kturzy chca sie porozumiec bez zbednych zawilosci gramatycznych takie rozmówki a nie japonski od deski do deski.

przy przeczeniu "ja arimasen" sa wyjatki w np. kolorach
Kono tatemono wa aoku arimasen.
Kono kuruma wa kuroku arimasen.

to tez trzeba niestety pamietac ;/

ee tam nie trzeba bo potem nie uzywa sie arimasen

Ja znam kilka fajnych stronek.
www.kotonoha.pl
www.benkyo.pl
www.coolin.terramail.pl/jmenu.htm
www.jansze.republika.pl/gj/spis.htm
No i co o tym myślicie?

Forum www.benkyo.pl jest świetne. Nie koniecznie trzeba samemu tam pisać, ale można znaleźć wiele ciekawych zwrotów, tłumaczeń, wskazówek.
Pierwsze moje wrażenie było bardzo dobre, widać, że ludzie z tego forum są obeznani i chętni do pomocy