J-DRAMY

właśnie... może ja ani ty już się w to nie wliczamy ale dla młodszego pokolenia np 13 lat to dla nich powoli staję się taki klasyk jak dla nas np: Songo z rtl7.... dlatego spodziewałem się czegoś więcej... no cóż, może następnym razem jak weźmie się za to ktoś z pasją znający się na serii i przede wszystkim z wizją w głowie to naprawdę będzie można stworzyć film na miano bardzo dobrego kina. póki co mam wrażenie że scenarzysta przed produkcją nie miał dużej styczności z samym tytułem

Nanaka !!! Masz gejowski gifek xDDD
A co do tekkena . Hijikata masz rację .Jin powinien być starszy .
A w ogóle to głupio było bo zabrakło Asuki i Xiaoyu , i jeszcze żeby Jin kręcił z Christie Monteiro ? oO'
Fu ka no !!

no mi tez brakowało niektórych postaci, ale ogólnie to film mi się podoał
zachwyciła mnie walka Eddiego;d normalnie zawaliście to zrobili;d fascynujące;d
i podobala mi sie też postać Yoshimitsu
a co do Jina to macie racje, powinni dać starszego i bardziej umięśnionego i jego fryzura mi sie też nie podobała;p powinni dac bardziej w "stylu" Jina;p

Dla ludzi którzy nie mieli styczności z serią gier Tekken to pewnie film wydawał się fajny, ale dla ludzi którzy grali w tą grę i mają jakieś pojęcie o fabule tej gry to po obejrzeniu tego filmu będą czuć jakiś niedosyt i będą widzieć błędy reżysera

To prawda ... No cóż . Zaczepista była walka Jina i Briana czy jakoś tak .

Walki były zrobione na dość przyzwoitym poziomie. A film nawet jak nie był dokładnie odwzorowany na grze to i tak im dobrze wyszedł i jest dobrą alternatywą do zabicia nudy

Kei napisał:

Walki były zrobione na dość przyzwoitym poziomie. A film nawet jak nie był dokładnie odwzorowany na grze to i tak im dobrze wyszedł i jest dobrą alternatywą do zabicia nudy

Tak, ale od tytulu Tekken powinno sie wiecej wymagac niz tylko zabicia nudy. Jak efree wczesniej pisal film zrobiony dla pieniedzy, nie dla fanow niestety...

ludzie idący się zrelaksować do kina oczekujący dobrego filmu akcji nie będą zawiedzeni... fani którzy poszli na ten film czuli wielki niedosyt... jakby pokazano im kawałek ciastka ale nie dano im go skosztować... tak czy siak producenci zarobili... a o to tu chodziło

Większość filmów jest robionych dla kasy

niestety.. a tak na sekundę poza tematem... macie jakieś filmy do polecenia które nie muszą być Japońskie.. ale żeby podczas oglądania nie stracić tych dwóch godzin.. refleksyjne i skłaniające do przemyśleń... najlepiej właśnie dramat...

"The quiet"
Hmm... to pierwsze, co mi przyszło na myśl ;P
I "Polowanie na króliki" ;P
Zapewne obydwa widziałeś ;P

hmm... ja w temacie filmów mało co mogę powiedzieć ale polecam "Dom latających sztyletów". Według mnie piękny i smutny film, a do tego główny bohater to Japończyk.

hmm jeszcze jakieś propozycje? dziękuję dwie panie za propozycje aczkolwiek to już znam

to ja się poddaję Za to mógłbyś mi podać tytuł tego wczorajszego filmu nr. 1, gdzie ten facet prowadził bibliotekę w więzieniu i się łyżeczką przekopał na wolność?

to nie była łyżeczka tylko młoteczek... skazani na shawshank

Z japońskich filmów znam tylko Tekkena i Death note . No może jeszcze Grotesque ale oglądałam tylko początek xd

"KIDS" ;]
japoński ;]
Hmm... Mr.Nobody(bardziej psychologiczny niż dramatyczny, aczkolwiek fajny) pewnie widziałeś..
"Przerwana lekcja muzyki" ;]

hmm ech no dobra dzieki za chęci no ale raczej nie zaskoczysz mnie nanaka niczym.. hmm a wiec wróćmy do tematu głównego

Hmmm... Sala samobójców
Ale to jeszcze nie wyszło. Wybieram się do kina ^^
Jako moderatorka nakazuję zakończyć offtop, bo widzę że jest inny na to temat.
Ja też już kończę ;P

haha wyrocznia zawyrokowała..no ok:) powrót do J-dramy

The Crow - no ale to musiales widziec.

z tego co się nei mylę to z tym chłopakiem i krukiem....

efree napisał:

z tego co się nei mylę to z tym chłopakiem i krukiem....

Z tym doroslym facetem i krukiem chciales powiedziec

haha sumimasen z "dorosłym facetem"

Aktor zginął na planie filmowym postrzelony w jednej ze scen, w filmie grajac niesmiertelnego...